wtorek, 27 sierpnia 2013

Pieczeń warzywna w kruchym cieście z zapieczonym sosem a`la serowym




Od kilku dni ślinka mi ciekła, żeby zrobić pieczeń warzywną w kruchym cieście, na którą przepis znalazłam TU . I wreszcie się udało, wraz z moją towarzyszką do spraw jedzenia wzięłyśmy się do roboty. Ciasto poszło szybciutko, chociaż mąki trochę więcej musiałyśmy dodać, niż w oryginalnym przepisie. Potem, gdy doszłyśmy do robienia farszu, pojawiło się kilka problemów:
1) dlaczego tu nie ma czosnku?
2) nie mamy cieciorki.
3) więcej cebuli i pieczarek.
4) garam masala - brak.
4) więcej czosnku.

Problem czosnku został rozwiązany tak, że przed smażeniem cebulki i pieczarek, wlałyśmy na patelnię olej i wsypałyśmy sporo soli. Gdy olej się rozgrzał, dorzuciłyśmy tam plasterki czosnku i smażyłyśmy je do momentu, gdy zaczęły wydzielać intensywny zapach. Wtedy czosnek zdjęłyśmy z patelni, na tym samym oleju zeszkliłyśmy cebulę i usmażyłyśmy pieczarki, a czosnek dorzuciłyśmy jeszcze na sam koniec.
W kwestii zamiennika cieciorki nastąpił mały konflikt, jedna z nas chciała zastępować ją groszkiem, a druga czerwoną fasolą. Kompromisem okazała się tzw. "surówka meksykańska" w puszce - fasola, groszek, kukurydza, marchewka. Zamiast garam masala u nas występował pieprz cayenne i kmin rzymski. 
No i dałyśmy dużo więcej cebuli i pieczarek. :)

Żeby się nie powtarzać, nie będę wrzucać przepisu na ciasto i warstwowe układanie farszu - wszystko w przepisie w linku powyżej.

Naszym osobistym ulepszeniem był zapiekany sos a`la serowy na wierzchu. Robi się go niesamowicie prosto, otóż do zwykłego majonezu dodaje się płatki drożdżowe i odrobinę pieprzu cayenne - i tyle :)

Na koniec wszystko do piekarnika ustawionego na 180 stopni - uwaga, żeby sos się nie zapiekł za bardzo!

wtorek, 20 sierpnia 2013

Twarożek z migdałów i słonecznika = śniadanie idealne




Jako, że wczorajszy wieczór był suto zakrapiany alkoholem, to nim wstałam, ogarnęłam kaca i siebie, poszłam na zakupy i zrobiłam śniadanie, zrobiła się godz. 16:30. Ale było warto - kanapki z twarożkiem ze słonecznika i migdałów są mistrzem!

Składniki:
  • 2 paczki ziaren słonecznika
  • paczka migdałów
  • pęczek rzodkiewki
  • szczypiorek
  • olej
  • sok z cytryny
  • musztarda (1 łyżka)
  • czosnek

 Przygotowanie:

Słonecznik wsypujemy do miseczki i zalewamy gorącą wodą tak, żeby przykrywała nasiona. Zostawiamy na około kwadrans. Migdały wsypujemy do drugiego pojemnika, i też zalewamy je gorącą wodą. Czekamy, aż słonecznik napęcznieje, a z migdałów łatwo będzie odchodziła brązowa skórka. Obieramy je ze skórki i razem ze słonecznikiem umieszczamy w pojemniku do blendowania zalane letnią wodą. Blendujemy na w miarę gładką masę, możemy dodać trochę oleju i soku z cytryny.
Gdy wszystko jest już zblendowane, bierzemy po łyżce i odciskamy przez gazę. "Mleko", które powstanie w wyniku odciskania, zlewamy do osobnego naczynia, suchy "serek" wrzucamy do miski. Powtarzamy czynność aż do wykorzystania wszystkiego. Następnie z mleka robimy majonez (wg przepisu na zwykły majonez sojowy, chociażby z poprzedniego wpisu) i dodajemy go do "suchej" części, żeby powstała kremowa masa. Dosypujemy pokrojoną w drobną kostkę rzodkiewkę i szczypiorek + ewentualnie jeszcze jakieś przyprawy.
Oczywiście twarożek można robić z dodatkiem wszystkiego, ogórków, cebulki, ziół - wedle uznania. :)
Doskonały do kanapek na śniadanie, ostatnio jedliśmy go też z pieczonymi ziemniakami.

niedziela, 11 sierpnia 2013

ziemniaczano-orzechowe kulki z majonezem


Dużo i tłusto. A jednocześnie prosto.

Składniki na kulki:
  • 2kg ziemniaków
  • 1,5 szklanki orzechów włoskich
  • 3-4 średniej wielkości cebule
  • natka pietruszka
  • mąka
  • bułka tarta
  • sól, pieprz
 Składniki na majonez:
  • szklanka mleka roślinnego
  • ok. 2 szklanek oleju
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • łyżeczka musztardy
  • 3 ząbki czosnku
  • sól, pieprz
Ziemniaki myjemy, obieramy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Po odcedzeniu gnieciemy je w misce na purree,  dodajemy pogniecione orzechy włoskie (u nas opcja "ice crusher" w blenderze zrobiła robotę :)), posiekaną natkę pietruszki i cebulkę podsmażoną wcześniej na patelni. Przyprawiamy wedle uznania.
Z masy robimy kulki, obtaczamy je w cieście z mąki i wody (dobrze dodać przyprawy) i w bułce tartej. Smażymy we frytkownicy lub na głębokim oleju do uzyskania brązowego koloru panierki.

Majonez jest jeszcze prostszy: do mleka dodajemy pokrojony lub wyciśnięty czosnek, sok z cytryny, musztardę. Blendujemy kilka minut, po czym - cały czas blendując - powoli dolewamy oleju aż do uzyskania gęstej konsystencji. Przyprawiamy do smaku.